Od blisko 3 lat korzystam z usługi Outlook.com (dawniej Exchangelabs.com). Usługa jest to hostowany przez Microsoft Server Exchange (w tej chwili 2010) który można skonfigurować do pracy dla własnej domeny – super usługa daje wszystko co oferuje Exchange łącznie z administracją przez PowerShell. Do tej pory nie miałem specjalnych z nią problemów, kilka drobnych przerw w dostępie do OWA spowodowanych problemami z usługą LiveID o którą oparte jest logowanie do OWA.
Wczoraj rano okazało się, że nie działa mi dostęp do Exchange przez OWA i Exchange Enywhere zerknąłem na status usługi i rzeczywiście.
To co zobaczyłem potwierdziło moje przypuszczenia o awarii.
Pojawiła się informacja o terminie zaistnienia problemu i obietnica szybkiego usunięcia problemu, niestety nie pojawiła się informacja o przewidywanym czasie usunięcia problemu. Zapytałem o to na wydzielonym forum w nadziei, że uzyskam szybką odpowiedź i czekałem, czekałem… …odezwało się trochę ludzi z podobnym problemem, niestety dopiero po 8 godzinach ktoś z MSFT i opisał problem i przeprosił za problemy z usługą.
Zdałem sobie sprawę jak bardzo jestem uzależniony od prywatnego Exchange’a. Brak dostępu do nowej poczty przez Outlook; brak poczty, kalendarza, notatek, zadań, listy kontaktów dostępnej przez OWA; rozsynchronizował mi się smartfone: brak listy kontaktów (naprawdę denerwujące, bo nie wiadomo kto dzwoni) popsucie organizacji dnia przez brak kalendarza w PDA itd… Po prostu tragedia.
W pewnej chwili OWA zaczęło działać i okazało się, że MOJA SKRZYNKA JEST PUSTA, włączyłem Outlooka w tryb Offline aby w razie czego móc odzyskać to co w nim mam do PST (niestety Outlook 2010 po wybraniu Offline powoduje, że wszystkie konta Exchange są w trybie Offline -co mi trochę utrudniło życie, bo nie jest moje jedyne konto Exchange skonfigurowane w Outlooku).
W późnych godzinach wieczornych wszystkie moje usługi wróciły do życia i zaczęły się pojawiać maile, które powinienem otrzymać w ciągu całego dnia. Wszystko wróciło do normy jednak na witrynie statusu aplikacji wciąż pojawia się informacja o błędzie i dziś rano, również jest OK ale zgodnie z informacją prace wciąż trwają.
Mam nadzieję, że usługa będzie działała w tym roku już stabilnie:) I czas dostępności mojej usługi Exchange nie spadnie poniżej 99,7%.
Widzę, że Robert opisał też ten problem u siebie na blogu a dziś napisał też swoje podsumowanie problemu.
źródło: własne traumatyczne doświadczenie
0 Responses
Stay in touch with the conversation, subscribe to the RSS feed for comments on this post.