Skip to content


Instalacja Linux Ubuntu na Hyper-V

Temat flame przypomniał mi o tym, że na jednej z wirtualnych maszyn Hyper-V działa mi Linux:) Służy tylko do jednego celu – używam na nim multikomunikatora finch z którym łacze sie po SSH.

Co prawda Ubuntu nie jest oficjalnie wspierane ale jest mozliwe jego używanie na Hyper-V.

Oto opis instalacji Ubuntu 8.10 na Hyper-V:

1. Utworzenie wirtualnej maszyny w Hyper-V.

Uruchamiamy Server Manager i rozpoczynamy kreator tworzenia nowej maszyny:

ubuntu_on_hyper-v_01 ubuntu_on_hyper-v_02

Nadajemy jej nazwę i przedzielamy pamięć operacyjną (przydzieliłem 1GB). Jeśli nie dysponujemy jej dużą ilością 512MB powinno również wystarczyć.

ubuntu_on_hyper-v_03 ubuntu_on_hyper-v_04

Można wybrać aby sieć nie była podłączona (w dalszej części jeszcze wrócimy do tego ustawienia). Tworzymy dysk VHD na którym bedzie zainstalowany system (opcja domyślna jest w moim przypadku odpowiednia).

ubuntu_on_hyper-v_05 ubuntu_on_hyper-v_06

W moim przypadku instalacja będzie prowadzona z obrazu iso, który wskazujemy i zatwierdzamy “Finish” na końcu kreatora.

ubuntu_on_hyper-v_07 ubuntu_on_hyper-v_08

Tak przygotowana maszyna wymaga jeszcze dodatkowej konfiguracji sieci. Domyślnie Hyper-V dodaje jako interfejs siecowy urzadzenie które wymaga instalowania Integration Services, które nie są dostępne dla na platformę linux. W nowododanej maszynie przechodzimy do “Settings”, dodajemy nowe urządzenie “Legancy Network Adapter”.

ubuntu_on_hyper-v_09 ubuntu_on_hyper-v_10

Podłączamy go w zależności od konfiguracji do odpowiedniej sieci (w moim przypadku nazywa się “external”. Usuwamy interfejs sieciowy który nie będzie działać i zatwierdzamy zmiany.

ubuntu_on_hyper-v_11 ubuntu_on_hyper-v_12

2. Instalacja systemu na wirtualnej maszynie.

Łaczymy się do komputera za pomocą Virtual Machine Connection.

ubuntu_on_hyper-v_13 ubuntu_on_hyper-v_14

Uruchamiamy system wciskając guzik “Start”, po zabotowaniu się wybieramy język.

ubuntu_on_hyper-v_15 ubuntu_on_hyper-v_16

Wciskamy F4 i wybieramy tryb “Safe graphic mode”, potwiedzamy Enter i zatwierdzamy “Try Ubuntu Without any change to your computer”.

ubuntu_on_hyper-v_17 ubuntu_on_hyper-v_18

Rozpocznie się uruchamianie Live CD i po chwili ukaże się pulpit.

ubuntu_on_hyper-v_19 ubuntu_on_hyper-v_20

Na którym wybieramy “install”

Po czym rozpocznie pracę instalator. Nie będę tego opisywał, żeby nie przynudzać:) po ukończeniu pracy przez instalatora wybieramy reboot systemu i odłączamy obraz instalacyjny systemu lub wyciągamy z napędu płytę instalacyjną kiedy zastaniemy o to poproszeni. Po reboocie otrzymujemy działający system.

Uwaga: tą wersję systemu (8.10) na maszynie wirtualnej daje się zainstalować w miarę prosto, przy problemach ze startem w wersjach wcześniejszych (późniejszych – bo nie wiadomo czy w Ubuntu to bug czy ficzer) podobnie jak w innych debianopodobnych i Fedorze należy dopisać do wpisu inicjującego “noreplace-paravirt” co powinno rozwiązać problem ze startem na na wirtualnym komputerze (to samo dotyczy instalacji debianopodobnych jak i Fedory na Virtual PC).

3. Zmiany w systemie po instalacji.

Po instalacji właściwie nie trzeba przeprowadzać żadnych. Chyba że wystąpią problemy opisane w uwadze wtedy należy wyedytować plik ustawień startowych przez dodanie “noreplace-paravirt”.

żródło: własne doświadczenia

Posted in Hyper-V, Linux, tech, Techblog, Windows Server, Windows Server 2008.

Tagged with , , , , , , .


4 Responses

Stay in touch with the conversation, subscribe to the RSS feed for comments on this post.

  1. kaarol says

    Bardzo fajny wpis, teraz już nie muszę tłumaczyć co i jak znajomym tylko link podsunę 🙂

  2. Karol Stilger says

    dziękuję za uznanie, mam nadzieję, że sie przyda:)

  3. chris says

    Zainstalować się da – ale moje doświadczenie niestety pokazuje, że ubuntu na hyperv działa tragicznie wolno.
    Problemem jest wydajność wirtualnego systemu plików.
    Mam dość mocny serwer jako host server (Xeony E5xxx) i maszyna działa wolniej niż na Celeronie D…

  4. aaaa says

    Dlaczego instrukcja nie jest kompletna? Na co mi linux jeśli nie mogę odczytywać plików z dysku, które mam na windowsie?



Some HTML is OK

or, reply to this post via trackback.



Skip to toolbar