Nie kryłem swojego zdziwienia kiedy dowiedziałem się, że Live Mesh w finalnej wersji Windows Live Essentials wydanej miesiąc temu nazywa się Windows Live Mesh 2011 (pierwotnie miał być przemianowany na Windows Live Sync).
Poza kosmetyczną zmianą nazwy (okazało się, że Live Mesh jest o wiele bardziej rozpoznawalny niż Live Sync) Microsoft zdecydował się po dużej ilości głosów ze strony społeczności użytkowników Live Mesh na przywrócenie wielkości internetowego dysku sieciowego w wielkości 5GB zamiast 2GB jaką oferowała usługa Windows Live Sync. Pewnie zmiana wartości limitu miała również na celu prześcignięcie bezpłatnej wersji Dropboxa w wielkości udostępnionej przestrzeni online.
Technicznie klient Windows Live Mesh 2011 jest praktycznie identyczny jak ostatnia wersja beta klienta Windows Live Sync.
Pozostałe funkcjonalności nie uległy zmianie i są zgodne z opisem jaki popełniłem w lipcu.
Wszystkich używających do tej pory Windows Live Mesh Beta, Windows Live Sync i Windows Live Toolbar zachęcam do zapoznania się ze scenariuszem przesiadki do nowego wcielenia Windows Live Mesh.
Mam nadzieję, że to koniec zamieszania w obrębie usługi Live Mesh.
źródła:
Niestety, nie działa na XP.
Tak, Windows Live Essentials nie działa na Windows XP.
Bardzo fajna sprawa. Używam jako backup do SkyDrive.
Ciekawą funkcją jest synchronizacja ulubionych w IE oraz stylów i szablonów w Office.
Dzięki za info…